Dzisiaj w szpitalu była Telewizja Polska Białystok, emitując materiał w wieczornym „Obiektywie” (link tutaj). Poinformowano w nim, że do szpitala ma przybyć mediator z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Niewielkie są jednak szanse, że dzięki tej mediacji dojdzie do porozumienia wobec nieprzejednanego stanowiska Dyrektora SPZOZ. Tymczasem zarobki średniego personelu są bardzo niskie. Pielęgniarki położne ze szpitala w Łapach zarabiają miesięcznie 1300-1500 złotych netto (na rękę). W spór z Dyrektorem weszła cała załoga – z wyjątkiem lekarzy, ok. 150 pracowników – pielęgniarki, położne, rehabilitanci, salowe, pracownicy administracyjni. Zażądali od Dyrektora 600 złotych więcej dla pielęgniarek i położnych, 400 złotych dla administracji i 250 złotych dla salowych. Dyrektor szpitala Przemysław Chrzanowski wyjaśnia, że sytuacja placówki jest zła. Brakuje 16 tysięcy złotych miesięcznie na domknięcie budżetu. Z kolei Starosta Wiesław Pusz twierdzi, że Powiat nie ma prawnej możliwości dofinasowania szpitala na płace.
O sporze zbiorowym przedwczoraj pisał Kurier Poranny (link tutaj). Pracownicy zapowiadają, że oflagują budynek, a nawet będą strajkować, jeśli nie otrzymają podwyżek. A w łapskim szpitalu już od wielu lat nie podwyższano pensji pracownikom (nie licząc lekarzy), a i wcześniej ich pobory były bardzo niskie. Np. pracownica z dwudziestoletnim stażem pracy na rękę dostaje 1470 złotych. Dyrektor szpitala podwyżek odmawia, tłumacząc to trudną sytuacją finansową. Straty rocznie szpitala wynoszą około 700 tysięcy złotych. W związku z niewyrażeniem zgody przez Dyrektora na podwyżki, załoga (oprócz lekarzy) weszła w spór zbiorowy. Spisany został protokół rozbieżności i powiadomiono o sporze Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Ministerstwo w takich wypadkach jest zobowiązane do powołania mediatora. Na 20 maja ustalony został termin spotkań wstępnych, osobno dla każdej ze stron, a trzy dni później ma się rozpocząć postępowania mediacyjne. Jeśli nie dostaną podwyżek, pracownicy zapowiadają oflagowanie szpitala i ogłoszenie strajku ostrzegawczego. Istnieje nawet groźba odejścia od łóżek pacjentów, ale, jak publikuje gazeta, nie chcą, aby przez konflikt ucierpieli pacjenci. Z kolei nie widać żadnej reakcji ze strony Pana Starosty. Pracownicy żalą się, że szpital nie ma żadnego wsparcia ze strony powiatu. Starosta Wiesław Pusz uważa, że negocjacje należą do kompetencji Dyrektora Szpitala. Z artykułu dowiadujemy się, że Dyrektor zakazał pracownikom kontaktu z mediami. To kuriozalne.
2014-05-16. jul, „Łapy. Spór o podwyżki dla pracowników szpitala". http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140516/REG06/140519819
MINI BLOG REDAKTORA NACZELNEGO http://portal.lapy.pl/strona/169,blog-redaktora-naczelnego.htmlWpis: 2014-06-24. SZPITAL POTRZEBUJE LEKARZA – GOSPODARZA
2014-06-23. Spór w szpitalu bez rozwiązania. Starosta apeluje o spokój. Aby do wyborów! http://www.portal.lapy.pl/aktualnosci/368,spor-w-szpitalu-bez-rozwiazania-starosta-apeluje-o-spokoj-aby--do-wyborow.html